sobota, 19 stycznia 2013

Rozdział 1.

-Nienawidzę cię!
Wybiegłam z mojego byłego mieszkania z walizkami i ze wszystkim co mam. Płakałam. w oddali słyszałam tylko głosy mojego byłego chłopaka Bena. Jak on mógł mnie zdradzić? Myślałam
że jest nam razem dobrze. Widocznie się myliłam. Biegłam przez las, tak naprawdę nawet nie wiedziałam dokąd. Nie wiedziałam co ma teraz ze sobą zrobić. Wraz z Benem mieszkaliśmy w Londynie. Najbliższa rodzinę miałam w Polsce. Rodzicom obiecałam, że będę odpowiedzialna i ze Ben się mną zaopiekuje. Nie chciałam ich teraz zawieść, dlatego im nic nie mówiłam. Nie miałam gdzie zostać na noc. Nagle w oddali zobaczyłam ogromną willę. Nie zauważyłam tam żadnego samochodu. Nie paliło się światło, wyglądała na zaniedbaną.
-Była chyba opuszczona- pomyślałam.
Podbiegłam do drzwi wejściowych i je powoli otworzyłam.Ku moim oczom ukazał się ogromny salon a na środku stała piękna, czerwona kanapa.Małymi i delikatnymi kroczkami weszłam do środka.
-Jest tu kto?!-Krzyknęłam.
Lecz nikt się nie odezwał, pomyslałam, że jestem tu sama. Pogrążona w smutku i w rozpaczy po stracie chłopaka nie zwracałam uwagi na wszelkie niebezpieczeństwa.Byłam zmęczona, więc położyłam się na kanapie i zasnęłam. Rano obudziły mnie dochodzące z góry krzyki i rozmowy. Przestraszona ujrzałam nad swoją głową twarz...
____________________________________________________________________________________

To jest nasz pierwszy rozdział. Mam nadzieję, że wam się spodobał. Proszę komentujcie ;)

5 komentarzy:

  1. Świetny czekam na następny ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę krótki rozdział , ale bardzo fajny ;) Oby tak dalej jestem ciekawa następnego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :** Zapowiada się ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe.. ;D Zapraszam do mnie: www.stole-my-heart-babe.blogspot.com ;*

    OdpowiedzUsuń